Jak wspierać dziecko w pierwszych dniach szkoły?
- Data publikacji: 27.08.2020
- 15 min
Pierwsze dni szkoły to ważny, a niekiedy również stresujący czas dla Twojego dziecka. Bez względu na to, czy wraca ono do nauki po wakacyjnej przerwie, czy zaczyna całkiem nowy etap edukacji, jest to dla niego przeżycie, o którym warto porozmawiać. Oczywiście wiele zależy od wieku, a także wyzwań, które we wrześniu czekają syna lub córkę.
Jak rodzic może pomóc pierwszoklasiście?
Debiut szkolny to ogromna zmiana w życiu Twojego malucha. Oznacza częściową i nieodwołalną rezygnację z beztroskiej zabawy w dowolnym czasie. Od tego momentu rytm dnia wyznaczają obowiązki szkolne. Dziecko konfrontuje się także z nową grupą rówieśniczą. Zdarza się, że integracja następuje bardzo szybko. W ławce i na korytarzach, podczas przerw między lekcjami, zawiązują się przyjaźnie na lata, ale jeśli dziecko jest skryte lub nieśmiałe, może być mu trudno.
Bywa, że taki maluch ma już jakieś obawy, czy zostanie zaakceptowany taki, jaki jest. Dzieje się tak wówczas, gdy wcześniej doznał braku akceptacji od dzieci bawiących się z nim na podwórku lub tymi, które poznał w przedszkolu czy w zerówce. Powodem odrzucenia mogła być zarówno choroba - fenyloketonuria, jak i wygląd czy sposób zachowania Twojego dziecka. Nowe środowisko nie zawsze oznacza stres. Być może Twój pierwszoklasista wyczekuje na nie z radością lub ulgą?
Oto co możesz zrobić, by dziecko poczuło się pewniej:
- jeszcze przed początkiem roku szkolnego wybierz się z dzieckiem do szkoły, by oswoić je ze szkolnymi korytarzami;
- przypominaj o tym, że będziesz je odbierał i zabierał ze szkoły, że będziesz na nie czekał po każdym dniu;
- zadbaj o to, by zakupy przyborów szkolnych były radosne, pozwól synowi lub córce na wymarzony zeszyt, piórnik lub plecak – w ten sposób łatwiej będzie mu o pozytywne skojarzenia;
- powiedz, że może wybrać ze swoich zabawek ulubioną maskotkę i mieć ją przez cały dzień przy sobie w szkolnej ławce;
- zapewnij, że nauka jest fascynująca, przydatna i wartościowa – możesz opowiedzieć o swoich własnych doświadczeniach z dzieciństwa i wczesnej edukacji, jeśli takie pamiętasz;
- wskaż dziecku, jak się uczyć i organizować, by mieć czas zarówno na obowiązki, jak i zabawę;
- porozmawiaj z wychowawcą o problemach dziecka np. seplenieniu, chorobie, nieśmiałości;
- pytaj, co ciekawego wydarzyło się danego dnia i uważnie słuchaj opowieści;
- nadzoruj dziecko w nauce i postępach, ale nie wyręczaj go w odrabianiu lekcji, by nabierało zaufania do własnych możliwości i uczyło się determinacji.
Zmiana szkoły – jak pomóc dziecku zaadaptować się w nowym środowisku?
Zmiany środowiska potrafią być niezwykle stresujące zarówno dla dorosłych, jak i dzieci czy młodzieży. Oczywiście powody są różne. Czasami wynikają z rodzinnej przeprowadzki, ale mogą być też podyktowane problemami z grupą rówieśniczą lub trudnościami w nauce w dotychczasowej placówce.
Pamiętaj, że dzieci potrafią być wyjątkowo okrutne z powodu odmienności, którą odnajdują w rówieśnikach. Alarmującym sygnałem, że Twoja latorośl może przeżywać pewne trudności w adaptacji, jest zmiana w zachowaniu. Jeśli widzisz, że nagle staje się milcząca, niechętna lub wręcz agresywna, to znaczy, że być może o czymś Ci nie mówi. Powinieneś łagodnie, ale wytrwale dopytywać o powody takiego stanu, zaznaczając, że ma w Tobie oparcie.
Oto kilka pomysłów, które pomogą Twojemu dziecku odnaleźć się w nowej rzeczywistości:
- jak najwięcej rozmawiaj – o konieczności nadrabiania braków, różnic, o tym, jak wyglądają relacje rówieśnicze, jak zachowują się nauczyciele, a także po prostu tym, jak minął dzień;
- zaproponuj synowi lub córce zaproszenie kolegów do domu – to doskonała okazja do integracji rówieśników, ale także dla rodzica, by przyjrzeć się z boku, jak wyglądają relacje między nimi;
- wybierz się na rozmowę do nowego wychowawcy, by pomógł dziecku wdrożyć się w grupę;
- zapytaj, czy chciałoby uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych lub rozwijać swoje zainteresowania, by skupić jego uwagę na czymś, co lubi robić;
- podpowiedz, jak poradzić sobie ze zmianą na przykładzie własnych doświadczeń szkolnych lub tych z dorosłego życia np. możesz opowiedzieć, jak adaptowałeś się w nowej pracy – zapewnij dziecko, że chwilowe trudności są przejściowe;
- jeśli to konieczne, rozważ wizytę u psychologa.
Trudności nastolatka na nowym etapie edukacji – jak im zaradzić?
Oczywiście zmiana szkoły może być też naturalnym procesem. Dziecko kończy podstawówkę i idzie do liceum lub technikum. Zwykle jest to dla nastolatka dużo prostsze, ponieważ łatwiej odnaleźć się w gronie, w którym wszyscy widzą się po raz pierwszy, niż dołączyć do klasy, która jest już zżyta i funkcjonuje na pewnych zasadach. Dodatkowo, w tym wieku młodzież ma już pewne doświadczenie w adaptacji. Zdarza się co prawda, że i w takim przypadku syn lub córka może mieć od początku do czynienia np. mobbingiem szkolnym, chociaż w podstawówce nigdy nie było takiego problemu lub mimo wszystko przeżywać stres przez kilka pierwszych dni, a nawet tygodni, który wnika z tego, że ma teraz znacznie więcej nauki.
Należy być czujnym. Niezależnie od wieku Twoja pociecha powinna czuć, że może na Ciebie liczyć. Rozmowa jest podstawą. Być może nastolatek potrzebuje przeorganizowania swoich nawyków z poprzedniej szkoły. Czasem niezbędna jest rozmowa z wychowawcą. Warto również zabierać głos na zebraniach nauczycieli z rodzicami.
Pamiętaj też, że dopóki syn lub córka nie jest dorosły, masz prawo wymagać. Niekiedy trudności wynikają z lenistwa lub buntu i tego, że rodzice pozwalają nastolatkom na wszystko. Musisz pamiętać, że jest to trudny wiek i Twój potomek dopiero nabywa pewnych umiejętności, a także kształtuje swój charakter.
Czytaj także: Jak rozmawiać z nastolatkiem, który się buntuje z powodu swojej choroby?